24.04.2010

rodzeństwo

Scenka rodzajowa, akt pierwszy. Występują Genialny Dżon oraz Zatroskana Kaha 

Zatroskana Kaha: Przyjdą twoi przyjaciele? 

Genialny Dżon: nie, nie mogą, bo mają ten...no... 

Zatroskana Kaha:- ??? ??? 

Genialny Dżon:- no ten, nie ślub tylko to drugie... 

Zatroskana Kaha: - ??? ??? ??? chrzciny...?

Genialny Dżon:- no, ten no... POGRZEB mają...

< kurtyna opada a wraz z nią ręce zatroskanej Kahy > koniec


2 komentarze:

  1. perełka, nic dodać nic ująć, zamknięta całość, choćbym się chciał wymądrzać to brakuje wolnej przestrzeni, no no, zdolniacha.

    OdpowiedzUsuń
  2. no co ja poradzę, że mam Genialnego brata :D scenka jest żywcem wyjęta z jednej z rozmów między nami. Taaaak, on jest bliźniakiem-porozumiewamy się bez słów... a raczej czasem brak mi słów...

    OdpowiedzUsuń