Wreszcie, kasiu powiedz gdzież ta kraina w której rosną "drzewa piwne". Powiedz też jak często owocują. Bez tej butelki zielonej, piękne, wieczorową porą. Co do zdjęcia drugiego, pierwsze skojarzenia - plastikowe rydze, drugie wielkie uszy, małżowiny uszne (ziemia ma uszy?) i wreszcie monstrualne prezerwatywy (no przypatrz się dobrze).
no nie, a tak sobie myślę, że ten nocnik w plenerze, to nie na miejscu jest, tyle krzaczków wokół, coś jakby wanna na Mazurach. No ale toż to śmieć jest, dzikie wysypisko.
Wreszcie, kasiu powiedz gdzież ta kraina w której rosną "drzewa piwne". Powiedz też jak często owocują. Bez tej butelki zielonej, piękne, wieczorową porą. Co do zdjęcia drugiego, pierwsze skojarzenia - plastikowe rydze, drugie wielkie uszy, małżowiny uszne (ziemia ma uszy?) i wreszcie monstrualne prezerwatywy (no przypatrz się dobrze).
OdpowiedzUsuńa to tylko ... nocnik
OdpowiedzUsuńno nie, a tak sobie myślę, że ten nocnik w plenerze, to nie na miejscu jest, tyle krzaczków wokół, coś jakby wanna na Mazurach. No ale toż to śmieć jest, dzikie wysypisko.
OdpowiedzUsuńwrośnięte wręcz
OdpowiedzUsuńa drzewa piwne rosną zaraz za fabryką, to ich środowisko naturalne już można by rzec...niestety
ktos pomyslal i zrobil wychodek publiczny co by mandata nie oberwac od strazakow miejskich za siusianie w miejscu "niedozwolonym" :)
OdpowiedzUsuń