nie dało rady mniejsze iso...było ciemno, wieczór, obiektyw ciemny jak w ... wiadomo gdzie i wiadomo u kogo. Poza tym wygłaszam herezje: lubię szumy ;] szczególnie w czarno-białych na przykład
Ja tez lubie "ziarenkowe" portrety, wlasnie w czerni i bieli, ale na makro... to jakos nie przystoi ;) polecam opcje manual i dluzszy czas naswietlania ;]
Statyw to mam ale nie noszę go wszędzie ze sobą :) tym bardziej na mały chillout działkowy u znajomych :)ale fakt często przydałoby się mieć go zawsze ze sobą. Muszę porozmawiać z zaczarowanym ołówkiem :)
pierwszej wody hihi chyba utlenionej ! :) zawsze w powietrzu gdzieś kilka centymetrów nad ziemią dezynfekuję poranione dusze
chętnie! póki co jadę do Mielca na weekend na warsztaty "pejzaż miejski" myślę, że może być bardzo ciekawie. Warsztaty prowadzi Szymon Rogiński. Dlaczego do Mielca? na zaproszenie, miłe na pewno spotkanie będzie:)
ja mam pomysł na sesję na starej HSO "Karze", co ty na to?
HSO...? nie wiem co to jest... ale zdaje sie, ze gdzies juz pomysl ten slyszalem... jasne, czemu nie. Jak bedziesz po warsztatach z pejzazu miejsiego, to moze wycisne z ciebie nieco wiedzy na ten temat ;] kiedy ci pasuje?
napisz mi na maila swój nr telefonu, ja zadzwonię do ciebie w przyszłym tygodniu :) HSO Huta Szkła Okiennego "Kara" - stara huta, osypujące się budynki, industrial, zło aaaa hahaha jest klimat :)mam pomysł by zaciagnąć tam jakąś ładną dziewczynę w zwiewnej sukience, lubie kontrasty...albo zrobić motyw z panczurami jakimiś :) nooo notywów mnóstwo, pełna dowolność! może być dobra sesja...umawiałam się ze Stokiem też już na taką wyprawę, także kolektyw jakiś się stworzy i podziałamy !
dreszcz, a gdzie Ripley? (czy ja to się tam pisze). Może zresztą nie ona a skowronek polny? Tak już xcałkiem poważnie, to bardzo dobre zdjęcie
OdpowiedzUsuńzrozumiałam tylko to, że zdjęcie dobre :) aaa dziękuję :)
OdpowiedzUsuńmożna prosić po Polsku ?
no nie wiem, bo to taki potężny skrut myślowy, wielce pojemny i jeszcze więcej żartu, ale nic złego
OdpowiedzUsuńDuże szumy, może mniejsze ISO?
OdpowiedzUsuńnie dało rady mniejsze iso...było ciemno, wieczór, obiektyw ciemny jak w ... wiadomo gdzie i wiadomo u kogo. Poza tym wygłaszam herezje: lubię szumy ;] szczególnie w czarno-białych na przykład
OdpowiedzUsuńJa tez lubie "ziarenkowe" portrety, wlasnie w czerni i bieli, ale na makro... to jakos nie przystoi ;) polecam opcje manual i dluzszy czas naswietlania ;]
OdpowiedzUsuńpolecam mieć wtedy statyw ! :D
OdpowiedzUsuńNo to taka fotografka pierwszej wody i nie ma statywu!:D podstawowego narzedzia pracy? :P :)
OdpowiedzUsuńStatyw to mam ale nie noszę go wszędzie ze sobą :) tym bardziej na mały chillout działkowy u znajomych :)ale fakt często przydałoby się mieć go zawsze ze sobą. Muszę porozmawiać z zaczarowanym ołówkiem :)
OdpowiedzUsuńpierwszej wody
hihi
chyba utlenionej ! :)
zawsze w powietrzu
gdzieś kilka centymetrów nad ziemią
dezynfekuję poranione dusze
ach ta skromnosc... moze w niedalekiej przyszlosci nadazy sie okazja na wspolne warsztaty :]
OdpowiedzUsuńchętnie!
OdpowiedzUsuńpóki co jadę do Mielca na weekend na warsztaty "pejzaż miejski" myślę, że może być bardzo ciekawie. Warsztaty prowadzi Szymon Rogiński. Dlaczego do Mielca? na zaproszenie, miłe na pewno spotkanie będzie:)
ja mam pomysł na sesję na starej HSO "Karze", co ty na to?
HSO...? nie wiem co to jest... ale zdaje sie, ze gdzies juz pomysl ten slyszalem... jasne, czemu nie. Jak bedziesz po warsztatach z pejzazu miejsiego, to moze wycisne z ciebie nieco wiedzy na ten temat ;] kiedy ci pasuje?
OdpowiedzUsuńnapisz mi na maila swój nr telefonu, ja zadzwonię do ciebie w przyszłym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńHSO Huta Szkła Okiennego "Kara" - stara huta, osypujące się budynki, industrial, zło aaaa hahaha jest klimat :)mam pomysł by zaciagnąć tam jakąś ładną dziewczynę w zwiewnej sukience, lubie kontrasty...albo zrobić motyw z panczurami jakimiś :) nooo notywów mnóstwo, pełna dowolność!
może być dobra sesja...umawiałam się ze Stokiem też już na taką wyprawę, także kolektyw jakiś się stworzy i podziałamy !
dokahy@gmail.com