4.08.2009

jak zwykle sufit



sanktuarium

2 komentarze:

  1. To sanktuarium to alegoria - jestem jak ogórek, czy inne jakie warzywo w dużym słoju i spoglądam przez dekiel na świat. To taka parafraza przypowieści o jaskini z platona też, tylko za dużo na tym niebie nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  2. to bardziej przyziemna sprawa...to sanktuarium Miłosierdzia Bożego - Łagiewniki-Kraków :)

    OdpowiedzUsuń